WIRTUALNA KAWIARENKA Odcinek 3

WIRTUALNA KAWIARENKA
ODCINEK 3
Gość: Michał
Temat: Życiowe doświadczenia młodego pokolenia
– sny, świadome sny
– pozbycie się strachu
– bunt młodzieńczy – oznaka budzenia się
– niezdrowa żywność
– przyciąganie podobnych ludzi
– wegetarianizm
– ścieżki rozwoju
– sposoby na wyrwanie z matrixa
– książka „Ścieżka miłości” Don Miguel Ruiz
– przejmowanie doświadczeń innych
– życie „tu i teraz”
– o nienarzucaniu własnych poglądów

3 thoughts on “WIRTUALNA KAWIARENKA Odcinek 3

  1. bleg pisze:

    Ścieżka Miłości – ta książka powinna być polecana dla każdego przed sesja i dla tych co chcą się przebudzić.
    W jakim błędzie bylem prze większości mojego życia ze Miłość to bzdura dla małych dziewczynek.

    1. Aga pisze:

      🙂 dokładnie , krótka książka a jakże treściwa.

  2. Planetnik z Kalgar pisze:

    Nie wiem, jak jest teraz. W moich czasach po kilku latach studiowania Interprogramme pojąłem, że na uczelni państwowej kształcenie studentów jest produkcją uboczną. Najlepiej gdyby ich w ogóle nie było, byle państwo dawało dotacje z pieniędzy zdartych z podatników. Studiowałem na trzech uczelniach, ale w końcu okazało się, że wszędzie jest tak samo. O podłym traktowaniu studenta wolę nie pisać. Student ma być przygotowany na zajęcia, nikogo nie obchodzi skąd weźmie potrzebne mu do tego wiadomości. Wykłady robią na ogół asystenci profesora, wykładają z reguły to co już jest w podręcznikach/niejako je dublują/, a spora część materiału zostaje pozostawiona studentom, aby te informacje brali skąd tylko zechcą. A potem po studiach nie masz pracy. Uczelnia państwowa powinna uczyć tylko i wyłącznie studentów na rynek pracy. No i problem wyjazdu ludzi wykształconych za pieniądze polskiego społeczeństwa. Drenaż mózgów powoduje, że kraje o niskim dochodzie społecznym jak Polska/RP/ kształcą fachowców dla bogatych krajów Zachodu. Ale to by nas zawiodło w politykę ekonomiczną. A dla Michał doradzam skończenie studiów. Nawet jak Mu się to teraz wydaje niepotrzebne. Student to jest zero. Wiedza to jest nic. Liczy się papier.

Skomentuj Aga Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *