Leszek i Mariusz – Transformacja Boskości. Kwiecień 2015

Leszek i Mariusz – Transformacja Boskości, Kwiecień 2015
.Zdejmowanie mentalnej bariery
.Wielopoziomowe tworzenie
.Głębokie zrozumienie
.Zabicie wyobrażeń Boga
.Odkrycie Boskości w sobie
.Synonim ograniczający postrzeganie
.Sługa umysłu
.Całościowe patrzenie na rzeczywistość
.Hierarchiczne struktury
.Uwierzyć tylko w siebie
.Samoograniczenie poprzez myślenie
.Energia, jako informacja
.Myślokształty, programy na życie
.Nazewnictwo, jako moc postrzegania
.Akceptowanie świata duchowego
.Potrójny sen
.Strach przed nieznanym
.Przekroczyć horyzont zdarzeń
.Poznawanie siebie, jako całości
.Poszerzanie możliwości

_Oprac. Jędruś, Mariusz.

16 thoughts on “Leszek i Mariusz – Transformacja Boskości. Kwiecień 2015

  1. Paweł pisze:

    Bardzo ciekawa rozmowa.

    Ostatnio miałem okazje zapoznać się z ciekawymi informacjami.

    Wyobraźcie sobie ten stan, gdzie jest najwyższa świadomość, źródło wszystkiego, gdzie jest wiedza wszystkiego, wiedza absolutna gdzie wszystko jest jednością. Ta wiedza absolutna nie wie co to jest niewiedza. My jako forma tej absolutnej wiedzy w swoich ograniczeniach w tych wszystkich programach doświadczany różnych stanów niewiedzy. Czy jesteśmy efektem próby poznania niewiedzy przez wiedzę ? teraz nie umiem przekazać wszystkiego co bym chciał, może później napisze coś więcej. Ta teoria jest to pewien paradoks co o niej myślicie ?

    1. Mariusz pisze:

      Wszystko opiera się na tym jakie nadasz znaczenie danemu słowu. W jednej z sesji była mowa o tym jak „Wiedza”, tworzy nowe miejsce poznania (wszechświat o określonych możliwościach) i bada go (doświadcza) wiedząc jednocześnie że jest tam element „niewiedzy” (nowych możliwości). I w ten właśnie sposób „Wiedza” poznaje „Niewiedzę”. Czyli podobnie tak jak my (jako cząstki tej wiedzy „element poznawczy”) poszerza swoją wiedzę o doświadczenia (takie samo programowanie – poszerzanie możliwości o posiadane już umiejętności, zrozumienia rzeczywistości), tyle tylko że nie zapomina nigdy kim Naprawdę Jest.

  2. Leszek pisze:

    Od Halinki.

    Temat: kompletny odlot

    List Swamiego z 1999 roku do Jego uczniów / studentów

    Moi drodzy uczniowie / studenci!

    Przebudźcie się! Przebudźcie! Przebudźcie! Nie ma czasu na spanie! Śpicie i śnicie od tysięcy żywotów! Jeśli nie przebudzicie się teraz, sposobność ta może nie nadejść ponownie przez tysiące i więcej.
    Chodźcie ze Mną! Rozłąka nie jest już dłużej porządkiem dnia.
    Oddzieliłem Siebie od Siebie, tak abym mógł kochać Siebie bardziej. Przeżycie to jest skończone! Chcę abyście wszyscy powrócili i połączyli się ze Mną – Jedyną Jaźnią.
    Wielu z Was dałem korzyść, polegającą na nieszczęśliwym dzieciństwie, obejmującym konflikt i rozłąkę z matką i ojcem. Ja to robię. Odsuwam Was na stałe od pokusy przywiązania się do ludzkich rodziców lub też ustanawiam jakąś określoną sytuację rodzinną. To Ja to czynię.
    Dlaczego nie skorzystacie z tej sposobności, zamiast dalej szukać tych związków, co nigdy nie mogą Was zaspokoić?
    Nawet gdyby Twoje dzieciństwo było tak sielankowe, jak byś chciał, to nie miłość matki jest tym czego Ci potrzeba.
    Tym za czym tęsknisz nie jest ostatecznie nawet miłość Jego imienia i postaci.
    Twoim najgłębszym, najskrytszym pragnieniem jest powrót do Samego Siebie. Kochanie Samego Siebie. Stanie się Byciem, Świadomością i Błogością, które są wszystkim czym zawsze będziesz.
    Pozwólcie odejść przeszłości. Przestańcie próbować dostać od siebie nawzajem tego, za czym jak wciąż myślicie, tęskniliście w dzieciństwie, czy małżeństwie. Nigdy nie znajdziecie nikogo, kto jest wystarczający. Nawet Mnie.
    Kochaj siebie. Poznawaj siebie.
    Jedynie Ty zawsze będziesz wystarczający.
    Czy nie możesz kochać siebie, skoro Ja kocham Cię ciągle na nowo? Czy nie poruszyłem nieba i ziemi, żeby sprowadzić Cię do Mnie?
    Proszę wszystkich bhaktów, żeby powtarzali mantrę Jestem Bogiem, nie jestem różny od Boga, jestem Sat Ćit Anandą – Bytem, Świadomością, Błogością. Jestem niepodzielnym, ostatecznym absolutem. Smutek i niepokój nie mogą mnie nigdy dotknąć. Jestem zawsze zadowolony. Strach nie może we mnie wstąpić.

    Teraz proszę Cię, abyś w szczególności szedł za tym poleceniem. Będzie to zawsze bardziej pomocne niż jakakolwiek inna rzecz, którą możesz robić.

    Pamiętaj teraz: Ja Cię kocham, kochaj siebie.

    Baba

    1. adelina pisze:

      Witam ,nie wiem czy to taki odlot, jak na razie nie połączyliśmy dwie połówki w jedno, dlatego tęsknimy za dopełnieniem. Adela

      1. Mariusz pisze:

        Reni Jusis – Kiedyś Cię Znajdę 🙂
        https://www.youtube.com/watch?v=CM07dzkhwxI

        1. agnes pisze:

          Niesamowita kreacja..słucham sesji LESZKA i Agnieszki K o tworzeniu ,,rzeczywistości,,pozytywnymi myślami i słowem..W tym momencie pomyślałam o swoim bliżniaczym płomieniu i życiu pełnym spokoju i miłości oraz… o piosence z ogrzewającym serce tekście i proszę…mam.

  3. Mariusz pisze:

    Chcę tylko powiedzieć ci, kim naprawdę jesteś
    Jak wiele dla mnie znaczysz
    Byłaś ze mną na wieki
    W chwilach zmian w moim życiu
    Poprzez łzy i radość

    Kiedy wydaje mi się, że nie mam dokąd pójść
    Kiedy samotność ogarnia moje serce

    Jesteś odpowiedzią na moje modlitwy
    Jesteś zawsze ze mną
    Jesteś moim aniołem, cudem, jesteś wszystkim czego dziś potrzebuję
    Daj mi schronienie od deszczu
    Sprawiasz, że na nowo odżywam
    Jesteś moim aniołem, cudem, jesteś wszystkim czego dziś potrzebuję

    Życie jest tylko chwilą
    Miotamy się z wiatrem
    Staramy się odnaleźć przyjaźń
    Lecz tylko czas pokaże
    Czy wygramy, czy też przegramy
    I kto do końca będzie stał u naszego boku

    Gdy wkoło mnie zapada ciemność
    Jesteś światłem, które dostrzegam
    Kiedy potrzebuję kogoś, by ukoił moją strudzoną duszę

    Jesteś odpowiedzią na moje modlitwy
    Jesteś zawsze ze mną
    Jesteś moim aniołem, cudem, jesteś wszystkim czego dziś potrzebuję
    Daj mi schronienie od deszczu
    Sprawiasz, że na nowo odżywam
    Jesteś moim aniołem, cudem, jesteś wszystkim czego dziś potrzebuję

    https://www.youtube.com/watch?v=zgKUraOgkjM

    1. agnes pisze:

      Ależ TO jest piękne..

  4. Salama pisze:

    Fajna rozmowa od jakiegos czasu jestem jedna z tych osoba sluchajacych Wszystkich sesji 🙂 ile wiem tyle wiem ale pewno chodzi o to zeby nie wiedziec bo czym wiecej wiem tym jakby mniej hehe ale to juz ktos powiedzial 🙂 Mam pytanie czy Leszku badales kiedys srebro kolonoidalne czy jest ok bo jestem okropnie chora juz ze 2 tygodznie zazywam srebro i tak sie zastawnawim czy jest ok bo Stewart swerdlow mowil ze prowadzi do Alzhaimera ale jemu tez ciezko wiezyc !!

    1. Leszek pisze:

      Salama nie badałem ale zbadam kiedyś. Jednak zażywałem kiedyś i okazało się B. Skuteczne. Jednak ważne by nie przedawkować. U Ciebie widzę kolonie candida więc soda z miodem szybciej Ci pomoże i witamina C ale na przemian bierz.

      1. Salama pisze:

        Dziekuje Ci Leszku z calego serca jak dobrze jest wiedziec co jest …. bo juz b.dlugo sie tak mecze…Pozdrawiam

  5. agnes pisze:

    Dziękuję Wam Mariuszu i Leszku za Waszą rozmowę..kiedy mówiliście o przekroczeniu TEGO progu i zaakceptowaniu,otwarciu się na ,,ostateczność,, poczułam uścisk w splocie słonecznym..Pozdrawiam WAS ciepło i wszystkich słuchaczy.

  6. Bonia pisze:

    Peter Russell około 50 minuty,W sesji chyba z udziałem Pawła było ,”że jestem punktem”

  7. Bonia pisze:

    Ciekawa dyskusja…trochę chaotyczna …Eckhart Tolle mówi ,żeby nie nazywać,nie nadawać imion temu co widzimy ,a wtedy TO co zobaczymy zaskoczy nas..serdecznie pozdrawiam

  8. Mariusz pisze:

    W święta oglądałem film zatytułowany Interstellar (2014. Pokazujący pracę umysłu i jego ograniczone postrzeganie rzeczywistości). O czym wspomniałem w naszej pogawędce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *