Forum Hipnoza Świadomość i Wolność

Witajcie,

chcialabym podzielic sie z Wami moim doswiadczeniem z woda.

Od kilku miesiecy przetrzymuje wode pitna w szklanej karafce . do ktorej dorzucilam kawalki srebra. Woda pozostaje klarowna przez dlugi czas, nie wytwarzaja sie zadne osady. Jest smaczna i bez bakterii.
Wyprobowalam tez ja na wiele sposobow. Przylozylam kiedys na rane ( zadrapanie ) zamiast wody utlenionej , moja srebrna wode. Rana sie zasklepila a strupek byl koloru normalnej krwi. Krew nie utlenila sie . I jeszcze jedno . Przetrzymywalam w lodowce obrane i rozkrojone jablko, ktore polozylam na kawalkach srebra. Przez kilka tygodni jablko nie zepsulo sie , ani nawet nie pociemnialo.
Sadze , ze kiedys bogaci ludzie nie na darmo jadali srebrnymi sztuccami ze srebrnych talerzy.

Zycze zdrowia
Kasia

Używam srebrnej wody ogólnie do picia na co dzień.


Pozbierałam wszystką zepsutą srebrną biżuterię, wyczyściłam i wrzuciłam do dzbanka z wodą, po zużyciu wody uzupełniam dzbanek nową wodą.

dziewczyny. Ja przywoziłem wodę żywą z różnych miejsc, ale ostatnio z Makowa Podhalańskiego Maciej z tego źródełka obierze i powiem wam to, o czym mówią wszyscy, że żywa woda może stać latami i nic się nie zmienia, jeśli do niej nie dostaną się brudy. Jeden z pojemników takiej wody stał u mnie ponad 2 lata nim zacząłem go używać i była boska a używałem jej do rozpuszczania różnych lekarstw i jak to nazywa medycyna suplementów. Proponuje udać się do jakiegoś źródełka, które są w pobliżu sanatoriów a prawie każde takie ma i nabrać nawet w różne naczynia tyle by były hermetyczne i poeksperymentować. Ja swoje pojemniki trzymałem nawet na słońcu po kilka miesięcy barwa smak i klarowność nie uległy zmianie, mimo że po pobraniu ze źródła nic nie robiłem by ulepszyć ją no chyba, że słoneczko jej podniosło wibracje, gdy stała na parapecie okiennym.

Witam
Zdolności zdrowotne wody uzależnione są od jej kwasowości. Organy człowieka i ich komórki potrzebują zasadowości, Krew tętnicza ma odczyn zasadowy (pH 7,35-7,45), podobnie jak limfa i płyny międzykomórkowe, ale środowisko żołądka ma odczyn wybitnie kwaśny, skóra także (pH 3,5-5) Odczyn obojętny to pH 7 (mniej to kwaśny, więcej to zasadowy). Organizm powinien posiadać odpowiednią równowagę kwasowo zasadową, bo mamy tendencję do jego zakwaszania. Każda woda ma jakiś potencjał (stopień utlenienia): dodatni lub ujemny. Im bardziej dodatni tym bardzie kwaśna i odwrotnie to zasadowa. Woda jonizowana jest zasadowa i przez to lecznicza. Zdrowotność źródeł leczniczych zależy od stopnia zjonizowania wody (tak zbadano lecznicza wodę z Lourdes). Wodę z takich ujęć powinno się spożywać na miejscu, jeśli już przechowywać to w naczyniach szklanych, nigdy plastikowych. Na etykietkach wody sprzedawanej w sklepach zwykle podaje się zawartość pierwiastków a nie jej zjonizowanie, i jest ona w butelkach plastikowych (możliwa reakcja z wodą). Jedne pierwiastki są kwasotwórvze (fosfor, chlor, siarka) a drugie zasadotwórcza (wapń, magnez, potas i sód). Woda gazowana (dwutlenek węgla) powoduje zakwaszenie. Środowisko kwaśne jest b. korzystne dla rozwoju nowotworów. Jedna teoria mówi, że ich rozwój wynika z niedoboru tlenu w tkankach, druga że powstają w wyniku nadmiernego zakwaszenia tkanek.
W sprzedaży są różne jonizatory wody (doraźnego zastosowania i instalowane w domowej instalacji wodociągowej), które droga elektrolizy ze zwykłej wody tworzą wodę żywą (zasadową - kolor biały) i martwą (kwaśną - kolor żółty). Żywą używa się do picia a martwą do dezynfekcji (jest bakteriobójcza).
Już ponad 20 lat lat korzystam z takiego jonizatora (własnej produkcji) i efekty zawsze są rewelacyjne.
Słyszeliśmy zapewne o wielu baśniach i legendach opowiadających o wyprawach po wodę, zwaną wodą życia lub żywą wodą. Temat o wodzie jonizowane jest dość szeroki, dlatego na razie zakończę go dwoma filmami o żywej i martwej wodzie i trochę o jest historii.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=GiBN7eHVMmM[/youtube]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=KHZUzdULrkU[/youtube]

Witam,
Z woda robilam różne testy ,obecnie stawiam na płytce orgonitowej,.
Zmararzalam potem programowalam i stawiała na słońcu .
Próbowała tez ,ze srebrem.
Wszystkie próby udane.

Od siebie dodam, że jeśli już taką przygotowaną wodę wlejemy do szklanego naczynia, możemy wystawić na słońce. Po naenergetyzowaniu jej tymi częstotliwościami wlewamy do umytej plastikowej butelki i mrozimy. Energia zawarta w butelce przechodzi w strukturę kryształu. Odmrażamy powoli i pijemy małymi łykami. Zauważyłem wzrost energii własnej. Moja koleżanka, że mniej jej się chcę pić.
Dobrym miejscem jest działka z dala od elektrosmogu.

Właśnie stosuje wodę szungitową od miesiąca i ma super efekty - najbardziej widoczne to na problemy z trawieniem i ogólnie detoksykacja organizmu. Dla chętnych spróbowania podaje sprawdzonego dostawcę z Polski: https://sklep.terrapp.pl/pl/promotions/1/phot