Strona 1 z 1
Moje pisanie
: 2 wrz 2014, o 21:09
autor: dryf
strudzony życiem chylę głowę
w złowieszczych myślach przebudzony
już się połapać w tym nie mogę
i wciąż kartkuję życia strony
gniecione słowem, mazane gestem
wywlekam na wierzch z ukrycia
to właśnie tam cały „ja” jestem
schowany w apokryfach życia
skroplone w oku ideogramy
barwione solą płyną stróżki
kiedy tak z duszą sam na sam
snujemy sobie pogaduszki
coś zrobić miałem zbyt ważnego
i to powtarzać dzień za dniem
lecz nie dorosłem ja do tego
bo ciągle zmagam się ze złem
dryf
.
Re: Moje pisanie
: 2 wrz 2014, o 22:30
autor: Admin
malując pędzlem ciemne obrazy
w czeluściach czerni pogrążasz się
zapal światło radości i spraw tym
że jasność wolności otoczy cię
chwyć to zło w rękę dziecię hoże
i dorastania pułapkę znieś
malując obrazy myślą i słowem
tajemnice kreacji tym wnieś
czas jest całunem tego świata
bezkresna przestrzeń nie jawi się
siecią na "ja" jest dorastanie
zapytaj - dusza to wszystko dobrze wie
Re: Moje pisanie
: 9 wrz 2014, o 21:28
autor: dryf
Zapadanie
wieczór
skroplił ciepłą ciszę
na granicy dnia
usypiające krople
gaszą czas
świadomych zdarzeń
zadumane powieki
ciężkie obrazem
wirujących chwil
suną w dół
w inną rzeczywistość
prowadzi władca
sen
nocą rozbudzony
dryf
.
Re: Moje pisanie
: 15 wrz 2014, o 20:06
autor: dryf
Bez Znaczenia
czas mi nie daje wolnych chwil
w rozchełstanym obowiązków natłoku
bym na spokojnie życie pił
i zmierzał wolno krok po kroku
do miejsc mnie tylko przeznaczonych
w zaświatach wolnych wyobrażeń
wśród gwiazd błękitnych i zielonych
tam gdzie nie stoją żadne straże
pragnienie z myślą się przeplata
marzenie ciche a nie żądza
by dotrzeć gdzieś na koniec świata
gdzie nikt nie karze i nie osądza
w twardym łożysku matki Ziemi
z wyrokiem za bezmyślne chwile
zrodzony w bólu i cierpieniu
jestem jak mrówka i znaczę tyle
dryf
.
Re: Moje pisanie
: 21 wrz 2014, o 21:05
autor: dryf
Sytuacje dwuznaczne
Tak słaby jestem jak łupina
w porywach dziejów trzeszczę
każdy podmuch mnie wygina
i gasi jak płonącą świecę
Kiedy tak chylę się na boki
raz w lewą, a raz w prawą stronę
to nie doznaję wrażeń słodkich
i nie mam nic na swą obronę
Lecz gdy los zgina mnie do przodu
i kiedy chylę się, jak trzcina
to zawsze trochę mam komfortu
by mnie całował w to, co wypinam
dryf
.
podesłała Halinka z Kanady.
: 24 wrz 2014, o 19:17
autor: Leszek
"Życie bez strachu
Strach jest bronią współczesności -
przegrany jest ten, w czyim sercu zagości.
Strach bardzo łatwo się rozsiewa,
z ust, ekranów i anten dookoła rozbrzmiewa.
Jest rozsiewany z miejsc bardzo wielu,
lecz zawsze służy do niecnych celów.
Gdy się w kimś zaszczepi strachu ognisko,
ten będzie gotów zrobić prawie wszystko.
Byle pozorny odzyskać spokój ducha,
bo w środku płochliwy, jak na szybie mucha.
Zamiast oczy, uszy i serca otwierać,
ludzie wolą ze strachu umierać.
Czy warto jest tkwić w takim stanie,
Mieć w sobie strach na każde zawołanie?
Dlaczego tak bez zastanowienia,
absorbujecie energię cienia?
Lubicie jak Was od środka wyżera?
Dobrze Wam w tym stanie teraz?
Czy bardzo w nim tkwić lubicie?
Może zamiast tego, czas na nowe życie?
Wyrzućcie strach z wnętrza swojego,
zaszczepcie harmonię i miłość w miejsce jego!
Załóżcie spokoju zbroję na siebie,
niezależnie od wydarzeń na ziemi i niebie.
Zacznijcie snuć piękne marzenia,
nimi się żywcie, a nie energią cienia!
Siła nie jest w strachu, lecz w jedności,
niech w Was ta pozytywna energia zagości!
Siła mająca moc tworzenia,
moc kreacji własnego istnienia.
Uwierzcie, tą drogą iść się opłaca...
a strach skąd przyszedł - niech tam wraca!
UlotneMyśli1"
Re: Moje pisanie
: 27 wrz 2014, o 20:03
autor: dryf
Inkarnacja
Na skraju płynącego dźwięku
tam gdzie cisza się zaduma
usiadło dwoje ludzieńków
chłopiec, a obok dziewczyna
Pod nimi mnogość światów
pośród spiralnych rytmów
z tysiącem proszących szeptów
spragnionych życia rozkwitu
Pędziła fala brzmienia
poprzez martwą przestrzeń
jest jedna…… taka…. Ziemia
tak ona cicho szepce
To takie maleńkie miejsce
zawieszone wśród otchłani
tak podpowiada mi serce
może…tam zamieszkamy?
Ale on znał los człowieka
łza w oku wezbrała skrycie
bo wiedział, że ich tam czeka
wcale nie łatwe życie
dryf
.
Re: Moje pisanie
: 6 paź 2014, o 19:59
autor: dryf
tak zwyczajnie przytuleni
pochłaniamy szum jesieni
sycąc oczy krajobrazem
kapiącym barwami
powoli zmierzamy
do puszystych przestrzeni
zimy
dryf
,
Re: Moje pisanie
: 12 paź 2014, o 19:24
autor: dryf
Jesienny wieczór przysiadł na drzewie
odziany w wątki babiego lata
westchnienie wiatru przytulił do siebie
i nim konary barwą przeplata
Pochylił cicho szypułki wątłe
ozdobnych płatków niknącą zieleń
już bezrobotnych istnień tysiące
każdego roku nowych wcieleń
Ze słońca skapuje iskierką lipiec
i sierpień za nim ochoczo zmierza
wrześniowych oczekując wzruszeń
pozawieszanych już na drzewach
Powoli niknie krótka chwila
odziana w października szaty
jak wypłoszony lot motyla
czas liczyć zyski oraz straty
dryf
.
Re: Moje pisanie
: 19 paź 2014, o 20:40
autor: dryf
Chwila
wypełniwszy swe zadania
pomazańcy obfitości
opuszczają drzew ramiona
pojedynczo i grupami
naśladując lot motyla
z października powiewami
pokonani miarą czasu
gdy przyroda barwą kona
w żółci, brązie, czerwoności
kładą się potulne dzieci
zacierając krzywe szlaki
gdzie trawniki i chodników węże
lamp ulicznych strumieniami
błyszczą powlekane deszczem
gasną powiek krótkim błyskiem
nocą przyćmione jesienne letargi
nim z miotłami z rannej mgły
wypełzną pomarańczowe larwy
dryf
.
Re: Moje pisanie
: 30 paź 2014, o 21:33
autor: dryf
Korekta
są takie długie kłamstwa
co serce ranią na zawsze
niszczą bezpowrotnie ulotne chwile
jestem
kiedy patrzę między zwodnicze brwi
na bruzdę pozornego zamyślenia
dostrzegam cienie ukrytej prawdy
prawdy pośród ludzi błądzącej
jestem
a obok bulgocącą rzeczywistość
kłamie bezwzględnie
wiatr nie zmiata kłamstw
słońce nie wypala obłudy
deszcz nie zmywa ironii
to raczej samotność utrzymuje przy życiu
ona nie niszczy
nie upada i jest usłużna aż do bólu
jestem
.
Re: Moje pisanie
: 31 paź 2014, o 09:08
autor: tanietz
Strach przed mrokiem - mrok nam oka nie wykole.
Strach przed glodem - slonce nas nakarmic moze.
Strach przed urzedem - urzad stoi nieruchomy.
Strach przed jutrem - dzis jest naszym wczorajszym jutrem
Wiec czym jest strach - drugim czlowiekiem.
Re: Moje pisanie
: 3 lis 2014, o 22:08
autor: dryf
Złuda
Płomyk zamknięty w bańce szklanej
o wygląd chodzi - efektowny
on nie wypełnia swego zadania
jakim był świeczki płomyk skromny
Bo zachlapany błysk marmuru
bo wiatr zdmuchiwał i deszcz gasił
bo trzeba było go pilnować
stać na cmentarzu i czas tracić
Już nie ta łuna nad grobami
jaką tworzyły wysiłkiem wspólnym
świeczki płaczące łzą steryny
nad ludzkim losem – mirażem złudnym
dryf
.
Re: Moje pisanie
: 9 lis 2014, o 22:21
autor: dryf
dziś postanowiłem
wręcz nieodwołalnie
że sie porozwijam
indywidualnie
grupy, sekty i kościoły
tudzież bractwa wyznaniowe
też zakony i masony
nie zajmują moją głowę
nikt nie będzie mi wmawiał
rzeczy nie realne
idę wprost w substancje
antymaterialne
tam rozejrzę się po kątach
pomyślę logicznie
może jakiś piękny byt
zniewolę - energetycznie
dryf
.