Nie chcę być niegrzeczny ale też nie chcę milczeć a to dla tego że ktoś nieświadomy może przyjąć to jako prawdę. W tym przypadku muszę zrobić ocenę, bez wątpienia Daniel jest dobry jako narzędzie czyli medium. To co tu bredzi - wykłada się dla świadomych a dla nieświadomych jest wiarygodny przez populizm. Dlaczego tak piszę. Wyobraźcie sobie że macie wiedzę wyższą(obojętnie co to znaczy) a ktoś komu wydaje się, co to wiedza wyższa, tłumaczy wam co to wiedza wyższa. I tylko wtedy możecie ocenić czy ktoś odrobił lekcje czy zerżnął od kogoś i stworzył własną- ale kompilacje. Inaczej. K. Jackowski jest najlepszym Jasnowidzem na Świecie w odnajdywaniu nieboszczyków i sytuacji z tym związanych, jednak w swych przepowiedniach jest nieudolny. Każdy człowiek jest w czymś najlepszy i powinien na tym się skupiać i nad tym pracować by się doskonalić. Jednak nasze ego często wygrywa z naszym rozsądkiem i zaczynamy się wystawiać tylko, że nie widzimy że na śmieszność. Ja uważam że jeśli już to warto słuchać Jarka Bzomę. Jest