Jestem wyobraźnią. Wszystko co sobie wyobraże się dzieje. Wyobrażenia mogą być tylko dobre.
Wszystko czemu nadamy znaczenie ma znaczenie.
Wszystko dąży zawsze do pełnej zgody, pełnego katharsis. Pięknej, niesamowitej i czystej. Wszystko "robię" bo tego chcę, z pasją i radością.
Chwile przychodzą i odchodzą. Każda poprzednia chwila znika i pojawia się w to miejsce nowa, piękna i czysta.
Wszystko jest zawsze ze sobą spójne. Wszystko zawsze się dzieje bo tak wybraliśmy i tak chcieliśmy. Wszystko jest po coś. Wszystko służy naszemu rozwojowi i rozwijania świadomości.
Musimy nauczyć się wyskakiwania poza "matrix". Z perspektywy wszystko wygląda inaczej. Widzimy wszystko takie jakie jest naprawdę.
Tworzymy sobie impulsy, które umożliwiają nam wyskok z "matrixa". Jednak nie zawsze jesteśmy świadomi, że tak można (i nawet zmysł wewnętrzny nam tego nie podpowie). Dobrym sposobem jest pójść na spacer samemu do lasu i kontemplacje w lesie w ciszy, wsłuchując się w szum - nawet jeśli nie czujemy tego.
https://uwalniamy.pl