Moje doswiadczenia

Awatar użytkownika
impuls2003
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2014, o 13:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Moje doswiadczenia

Post autor: impuls2003 »

26 czerwca:



Wszystko jest jednym wielkim kolektywem, cala ziemia, wraz z ludzmi, roslinnoscia, zwierzetami. Wraz z reszta cywilizacji. Wszystko jest Jednoscia, Miloscia. Oczywiscie wpolistniejemy jako pozornie odrebne jednostki.

Gdyby wziasc oddzielić to co pozornie widac na zewnatrz i zobaczyc co jest w srodku. Wszystko jest piekne.

Czuje w sobie ta Potezna Moc. Moc Milosci i Piekna.

Czym jestem? Jestem jednocześnie wszystkim, jak i odrebną istota. Jestem kryształową dusza, dzieckiem indygo, stara dusza, lighworkerem (praca dla swiatla), wojownikiem swiatla, miloscia, Aniolem Milosci, … Czymkolwiek byscie mnie nie nazwali tym jestem.

Piszac to czuje wzrost wibracji i energii we mnie. Czuje sie czescia tej Calosci jak i jej kawalkiem.

Te slowna natchnione sa Miloscia i Pieknem. Wszystko w moim swiecie jest Miloscia.

Wszystko jest tak jak powinno byc, i bedzie tak jak powinno byc. Moim swiatlem i moja Miloscia rozswietlam Caly Swiat/Wszechswiat.

Nie da sie okreslic dokladnie czym jestem.

Przeslanie to sle do wszystkich ludzi, jak i wszystkich istot.

Dziekuje kazdemu kto mnie chroni i pomaga z calego serduszka :)

Moglbym stad odleciec juz. Jednak zostaje tu na ziemi. Przydam sie jeszcze, jeszcze moge sporo pomoc :)

Celem zycia jest milosc, prawdziwa najczystsza krystaliczna milosc. Wiem ze czujecie ja wszyscy w serduszkach. Wystarczy tylko otworzyc sie na nia. :)

Brak slow, zeby opisac to co teraz czuje. Po prostu rycze ze szczescia :)

To jeszcze nie koniec mojej drogi. To dopiero poczatek :)

Poczatek wiecznego istnienia (juz nie zycia). Zycie wieczne :)

Jestem czysta miloscia, czystym swiatlem ktore rozswietla wszystko wokół :)
Awatar użytkownika
impuls2003
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2014, o 13:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: impuls2003 »

28 czerwca:

Nadchodza gwaltowne dobre zmiany na ziemi

Ludzie jak i planeta przechodza w wyzszy wymiar

Przestaniemy w koncu byc podatni na wplywy innych

Nadejdzie to znacznie szybciej niz ktokolwiek przypuszczal

Tempo mojego rozwoju jak i innych z monady jest niesamowite

Czesc osob swiadomych, gotowych wybije sie w gore jako pierwsi

Inni oczywiscie tez, ale w wolniejszym dostosowanym dla nich tempie

Ziemie nie zginie, zmieni sie :) Powstana nowe struktury wladzy, opartej na dobru ludzkim, szkoly, pieniadze nie beda juz az tak bardzo potrzebne, lub wogole )

Dorownamy poziomem do innych wyzej rozwinietych cywilizacji

Wiekszosc ludzi podepnie sie mostami kwantowymi do zasilania i nowych algorytmow

Czesc jednak zostanie pozbawiona zasilania, i dostepu do programow

Czuje teraz nie tylko energie plynaca z dolu do gory, ale takze z gory na dol

Czuje wibracje, caly wibruje

Otworzylem sie na nowe dobre algorytmy, WSZSYTKIE
Awatar użytkownika
impuls2003
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2014, o 13:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: impuls2003 »

11 lipca:



Ciesze sie niesamowicie ze istnieje, ze zyje. Czuje w sobie milosc bezgraniczna. Jestem tak niesamowicie szczesliwy z tego powodu ze az placze. Mam moc uzdrawiania, czas zaczac dzialac. :). Najwiekszym skarbem czlowieka jest Milosc. Jesli jest milosc to i komfort zycia tez jest, sam przychodzi. :) Niesamowite co mozna osiagnac otwierajac sie calkowicie na milosc w sobie – nieskonczone zrodlo energii.

Prawdziwe bogactwo jest w Nas. Tym bogactwem jest Milosc Bezwarunkowa. To ona stanowi najwazniejsza sile we wszechswiecie. SIla ktora prowadzi wszystkich do pokoju i szczescia.
Awatar użytkownika
impuls2003
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2014, o 13:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: impuls2003 »

17 lipca:



Transformacja swiadomosci

Moja ludzka czesc duszy stopila sie w jedno z dusza anielska.
Stalem sie kims calkowicie innym, czystym aniolem.
Mojej poprzednie zycie/a, przywiazania nie maja juz wiekszego znaczenia. Gdzies ulecialo. Juz nawet moje imie Robert jest dla mnie abstrakcja.
Nardodzilem sie na nowo.
Jestem tu zeby podazac droga serca, pomagac sobie i innym i szerzyc milosc na ziemi i nie tylko.
Mam wolna wole i moge robic co chce. Oczywiscie wybieram droge serca.
Jestem blizej absolutu niz kiedykolwiek.
Absolut nie jest kontrola. Absolut jest wolnoscia. PRAWDZIWA WOLNOSCIA.

Moc. Dysponuje potezna moca. Trzeba poteznej czytosci umyslu zeby nie zagubic sie w tym i nie pojsc w zlym kierunku.
Awatar użytkownika
impuls2003
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2014, o 13:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: impuls2003 »

20 lipca:



Kolejna transformacja.
Pada teraz gwaltowny deszcz i burze. Dla mnie to znaczy tylko tyle ze jest gruntowne oczyszczenie.
Doszedlem do innego poziomu prawdy. Wszystkie rownolegle rzeczywistosci , przeszlosc , przyszlosc i terazniejszosc stopily sie w jedno. To wszystko jest tu i teraz.
To my wybieramy w jakiej rzeczywistosci jestesmy i co sie dzieje.
Doslownie wszystko zalezy od nas. Wszystko jest zalezne od naszych mysli i naszych przekonan.

Kazdy czlowiek ma wlasna rzeczywistosc (ktora dzieli sie na jeszcze mniejsze fragmenty, mysli, mysloksztalty, zdarzenia, wzorce poznawcze, …., polaczenia miedzy tym wszystkim).
Ta rzeczywistosc ktora my nazywamy ziemia to po prostu wymiar stworzony z polaczonych naszych pojedynczych rzeczywistosci. Wszystko jest wielowymiarowe – doslownie. Wszystkko jest holonistyczne.

Co czuje teraz? Ze nie przynaleze ani do danej rzeczywitsci, ani nawet do ziemi. jestem wszytkim naraz. jestem jednoscia ze wszystkim. nie jestem nawet czlowiekiem. jestem tylko wyobrazeniem istoty ludzkiej, idea, koncepcja. Po prostu uproszczeniem. Jestem obrazem calosci w doslownym sensie ktora istnieje w postaciu swiadomosci.

Nie jestem juz pojedyncza swiadomoscia, jestem swiadomoscia wszystkich, kolektywna swiadomoscia. ciezko to dokladniej opisac slowami.

Dlaczego pracuje, kontaktuje sie z innymi, wspolpracuje itd…. Bo to wszystko jest po prostu definicja czlowieka.
Pracuje po prostu nad calosciowym obrazem ziemi, dokladam cegielki do budowy lepszego wymiaru i wspolnej rzeczywistosci zwanej ziemia.
Awatar użytkownika
impuls2003
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2014, o 13:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: impuls2003 »

Tabelka z tempem wzrostu:
http://uwalniamy.pl/MOJROZWOJ.xlsx
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 247
Rejestracja: 26 lip 2014, o 20:47

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: Leszek »

Brawo Robert :D obserwuj wszystko bądź OBSERWATOREM by zrozumienie było coraz większe.
Awatar użytkownika
Maja
Posty: 26
Rejestracja: 26 lip 2014, o 17:07

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: Maja »

A jak się mierzy te wibracje, moc, wymiar istnienia, poziom świadomości, skąd się bierze te dane ?
Awatar użytkownika
impuls2003
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2014, o 13:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: impuls2003 »

Wahadełkiem
laxness
Posty: 1
Rejestracja: 6 maja 2015, o 10:16

Kto?

Post autor: laxness »

Piszecie o transformacji siebie , o postępie w rozwijaniu świadomości , o niedualnosci..ale ciągle jeszcze jest to tylko Ego .
Awatar użytkownika
impuls2003
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2014, o 13:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: impuls2003 »

Od tamtego czasu sie Wszystko zmienilo... Cale postrzeganie i rozumienie
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 247
Rejestracja: 26 lip 2014, o 20:47

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: Leszek »

laxness od czegoś trzeba zacząć lub mówić tak by inni rozumieli i wznosili się. Co to ma za znaczenie czy ktoś mówi mądrze czy głupio skoro nie jest rozumiany. :buzki
czarodziejka
Posty: 5
Rejestracja: 31 paź 2015, o 21:29

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: czarodziejka »

Witam!
W Sobotę miałam wizję(jeśli mogę to tak nazwać) Zamknęłam oczy i weszłam w głąb Ziemi( tak jak w Makowie w Październiku) z tym wyjątkiem,że tym razem zatrzymałam się we wnętrzu i spotkałam się z istotą żyjącą tam.Przekazała mi wiedzę na temat planety, a potem usłyszałam: Napisz Leszkowi! na tym wizja się urwała i w sumie to nie wiem co mam napisać, więc opisuje doświadczenie. Może warto było by tam zajrzeć podczas hipnozy? Sama jestem zaskoczona intensywności tej wizji, bo wcześniej takiego czegoś nie doświadczyłam ( nie będąc w hipnozie),a może doświadczyłam tylko nie byłam tego świadoma.
Może Ziemia potrzebuje pomocy?
21 Listopada o godz.21.12 planowana jest grupowa medytacja na rzecz zmiany cyklu Gai, a oto link do tych informacji:
https://krystal28.wordpress.com/2015/11 ... odz-21-12/
Dołączyć się do medytacji czy nie?
Pozdrawiam Basia.
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 247
Rejestracja: 26 lip 2014, o 20:47

Re: Moje doswiadczenia

Post autor: Leszek »

Opis Neli.

Istnieją różne światy, równoległe do „naszego ziemskiego”. Ich budowa może być trudna do wyobrażenia sobie, jeśli się tam nie było. Możliwość doznawania tych światów zależy od naszej świadomości i otwartości na nowe doznania. Ja miałam takie doświadczenia, które niedawno powróciły do mojej pamięci za sprawą sesji hipnotycznej z Leszkiem i Kasią. Korzystając z moich obudzonych wspomnień oraz ze swobodnej możliwości przenoszenia swojej świadomości do innego świata, chciałabym opowiedzieć, jak on wygląda oczami byłej mieszkanki. Opiszę po trochu jego wygląd, funkcjonowanie i to, co mnie najbardziej w nim zachwyca. Jednak aby odczuć wyjątkowość tego miejsca, należy przenieść się tam mentalnie 
Zapraszam więc w podróż!

Kiedy 30. Sierpnia 2016 (czasu ziemskiego) wróciłam po długiej nieobecności do Białej Krainy, najistotniejsze co odczułam, to relacje między jej mieszkańcami. Te stosunki chciałabym opisać najdokładniej. Na początek jednak, dla łatwiejszego stworzenia obrazu, najpierw krótko przywołam wygląd owej Krainy.
Nazwę „Biała Kraina” stworzyłam sama dla lepszego posługiwania się słowem. (Istoty mieszkającej w tym świecie nie potrzebują nazewnictwa.) Określenie to powstało automatycznie, ponieważ wszystko, co tam ujrzałam było jednolicie białe, bez żadnych odcieni, faktury, połysku. Ilość przedmiotów wokół była znikoma. Najwięcej znajdowało się tam istot, które ochoczo mnie otoczyły w momencie mojego przybycia. Wygląd ich był zbliżony do postaci ludzkiej, a rozmiar ciała nieco mniejszy. Wewnątrz tego ciała było mniej organów wewnętrznych niż u człowieka. Powodem tego było nieodżywianie się pokarmem stałym, ale zapachami. Każda istota w Białej Krainie jest zbudowana tak samo. Brak u nich szczególnych cech wyglądu lub ubioru. Odziani są w prosty, jednakowy (i biały) strój. To wszystko sprawia, ze z pozoru nie można odróżnić konkretnej istoty od innej, jednak będąc w tej Krainie podświadomie wiemy więcej – w tym przypadku z łatwością odczuwamy odrębność postaci.
Odchodząc od opisu zewnętrznego, zwrócę uwagę na relacje panującej w grupie mieszkańców Białej Krainy. Dla ułatwienia opisu nazwałam ich „Bielakami”. Specyficzną atmosferę trudno opisać naszymi słowami, gdyż w ziemskich odczuciach przeplatają się przeciwieństwa. Dla przykładu chciałabym użyć słów: akceptacja, zrozumienie, zaufanie. Są one jednak nietrafne, ponieważ niosą ze sobą zbyt dużo negatywnych skojarzeń. Mówiąc o akceptacji od razu nasuwa się nam, iż wcześniej musiała zaistnieć nietolerancja, zaufanie musi zostać wypracowane, natomiast zrozumienie to proces umysły idący od niepojmowania rzeczy. Najbardziej trafnym określeniem wydaje mi się być słowo – empatia. Najogólniej mówiąc jest to zgodne, przyjacielskie BYCIE RAZEM.
Innym sposobem określenia tych stosunków może być wyliczenie zależności, które tu NIE występują. Są to przede wszystkim: ocenianie, konkurencja, zazdrość, wywyższanie się, duma, ambicja i wiele, wiele innych. Nie ma miejsca tu także na strach.

Kilka dni później odbyłam kolejną ekscytującą podróż do Białej Krainy. Tym razem spotkałam się z najstarszym ze społeczności Bielaków. Wyjaśnił mi różne zagadnienia, które mnie interesowały. Rozmowa w tamtym świecie przebiega nader sprawnie, szybko i jasno. Pytania i odpowiedzi pojawiają się błyskawicznie, bez zastanowienia. Nawet najbardziej zawiłe wyjaśnienia są przekazywane bardzo szybko i klarownie (częściowo telepatycznie, częściowo słownie). Rozmówca daje drugiemu pełne zrozumienie sprawy. Podczas takiej rozmowy następuje niejako jednoczesna wymiana myśli, słów, opisów, odczuć – czyli pełne zrozumienie!
Z pozoru życie codzienne Bielaków jest podobne do ziemskiego. Różnicą jest główna zasada życia panująca w Białej Krainie: Co chcesz, to rób! (analogicznie: czego nie chcesz, tego nie rób). Każda czynność, której się podejmują jest wykonywana ze szczerą ochotą, dlatego przebiega szybko, sprawnie, precyzyjnie i kończy się dokładnie zamierzonym efektem. Podczas wykonywania jednej czynności nie rozpraszają się myśleniem o innej. Tak wykonywane działania sprawiają wrażenie, że trwają znacznie krócej niż na Ziemi.
Na podobnej zasadzie skupienia myśli i czynów odbywa się stwarzanie przedmiotów. Polega to na szczegółowym wyobrażeniu sobie konkretnej rzeczy, a ona po prostu materializuje się z krążących w przestrzeni cząsteczek energii. W momencie gdy dany przedmiot nie jest już potrzebny, zostaje on na tej samej zasadzie rozbity na malutkie cząsteczki.
Poruszanie się w Białej Krainie przebiega szybko, bez dużego wysiłku i bez użycia maszyn, a jedynie za sprawą intencji.
Kontynuując rozmowę z Najstarszym Bielakiem chciałam dowiedzieć się jak najwięcej. Interesowało mnie jednak nie poszerzanie tematu, ale jego zgłębianie. Ważne było precyzyjne określenie, dlaczego coś występuje i jak to działa. Nadal zastanawiałam się, dlaczego ten świat jest cały biały i… natychmiast dostałam odpowiedź! -> Barwy na Ziemi tworzone są przez odpowiednie uczucia, emocje, programy. W Białej Krainie nie ma tych elementów. Na podstawie tej różnicy światów Najstarszy szybko zauważył, że ich świat jest uboższy o te składniki, a na Ziemi panuje duża różnorodność. Od razu nasunął mi się fakt, że w Białej Krainie nie ma prawie roślinności (widziałam tylko kwiaty). Te spostrzeżenia stary Bielak skomentował tak: „Tutaj stwarzamy to, co potrzebujemy, co wymyślimy, przez co jesteśmy bardzo kreatywni. Jednakże nikt z nas nie wymyślił drzewa <śmiech>. Nasz świat jest prostszy, jednak uboższy.”
Spytałam starego Bielaka o kwestię powstawania nowych istot w ich świecie. Opisał to krótko. Nowe istoty, kiedy zdecydują się przybyć do Białej Krainy pojawiają się w centralnej kuli energii. Funkcjonuje ona niczym portal, przejście między światami. Po zmaterializowaniu się nowej istoty w Białej Krainie, wybiera ona swoich towarzyszy, którzy uczą go zasad życia w tym świecie. Nie można wyróżnić tu okresów życia, jak dziecko, dorosły lub starzec. Wszyscy są równi, a okres zapoznania się nowego członka społeczności z zasadami tu panującymi trwa bardzo krótko i czerpie on swoje nauki praktycznie od każdego z mieszkańców krainy.
ODPOWIEDZ