Danusia – Bycie obserwatorem – Luty 2018
Skanowanie ciała.
Wizyta na makowej łące.
Poszerzanie swej świadomości.
Usunięcie „ślimaczka” z własnej przestrzeni.
Przebywanie na najwyższym poziomie, swego czystego Ja.
Najważniejsze aby we wszystkim być obserwatorem, co się doświadcza, kreuje.
Obserwator nie jest do niczego zmuszany, a uczestnik kreacji już tak.
Powinniśmy się cieszyć z tego, co żeśmy stworzyli.
Aby cieszyć się z własnej kreacji, musimy tworzyć ją świadomie.
Jeśli dzisiaj jesteś ciszą, jutro nic się nie wydarzy co cię zaskoczy.
Nie ma sensu interesowanie się jakimikolwiek teoriami, bo one są po to, aby manipulować nami.
Być obserwatorem, to być we wszystkim, ale nie brać w tym udziału.
Jako obserwator mamy większy dostęp do wiedzy, gdyż więcej widzimy.
Bezsensowne zachowania, zabieganych, nieświadomych ludzi.
Ludzie nie lubią, jeśli ktoś jest od nich mądrzejszy, bardziej świadomy.
Lęk miernoty przed porażką, powoduje że miernota oszukuje, kłamie.
Paszkwil jak nie ma się czym wykazać, to wykaże się najpodlejszą rzeczą.
Spotkanie ze szczęśliwym synem „po tamtej stronie”.
Oczyszczanie ciała w krystalicznej wannie.
Mentalna rozmowa z mężem.
Kobieta żeby coś znaczyć, musi być niezależna.
Pomoc w oczyszczeniu duszy Agatki.
_Oprac. Mariusz.