Basia – Zasady gry – Wrzesień 2016
Oczyszczanie żywiołami.
Rozwianie całej iluzji.
Jestem już tylko całością.
Odczuwanie własnej przestrzeni.
Poczucie pewności, błogości.
Odczuwanie siebie, bez informacji.
Pozwalanie sobie na zrozumienie i stanie się Tym.
Głębokie poczucie bycia, tu i teraz.
Myślenie tu, sprawia wiele wysiłku.
Nie ma nic, co mogłoby określić ten stan.
Dopóki tam nie jesteś, nic nie można zrozumieć.
Istnienie poza możliwościami postrzegania.
Doświadczanie wyższych poziomów istnienia.
Poczucie zapełnionej nicości, gęstości.
Badanie poziomów gęstości.
Przebywanie w czystej świadomości.
Miejsce kreacji nowych doświadczeń.
Próba doświadczania czegoś nowego.
Tworzenie z tego miejsca, jest pozbawione sensu.
Zagęszczanie energii i smakowanie jej stanów.
Doświadczenia nas zagęszczają i odsuwają od własnej prawdy.
Nasze wyższe Ja, doświadcza to czego my chcemy.
To co nieświadome, wysyła swoją część, żeby się dowiedzieć.
Po dostarczeniu informacji, to nieświadome znowu będzie coś chciało.
Nasze wyższe Ja, doskonali się w ten sposób.
Rozbudowuje doświadczenia o nowe możliwości.
Poprzez zrozumienie, tworzy coraz lepszą zabawę.
Trzeba uważać, aby się nie „zapętlić” na jednym poziomie.
Tworząc bzdurne systemy wierzeń, psujemy dobra zabawę.
Korzystanie z wyższego umysłu, połączonego z nami cały czas.
Masz możliwość przeprogramowania swoich żyć.
Celowe blokowanie naszych umiejętności, tworzące skomplikowaną grę.
Bądź konsekwentny w swoich poznawczych decyzjach.
Otwartość pozwala na przenoszenie swej świadomości, tam gdzie chcesz.
Jednocześnie możesz odczuwać, bycie całością istnienia.
Każda cząstka może tworzyć następne, aby poszerzać tą grę.
Nakładanie się siatek połączeń, najwyższych cząstek istnienia.
Wszystko przebiega etapami możliwości pojmowania.
Po to schodzimy na „dół”, żeby coś robić, bo „wyżej” traci to sens.
Dzielenie się doświadczeniami, zabawami, rożnych światów Istnienia.
Przejawianie doświadczonej zabawy, na bardziej subtelnych poziomach.
Dokonywanie równoczesnych zmian na wielu poziomach, planszach.
Otrzymanie odgórnego impulsu energii, do pójścia wyżej.
Sama Ziemia zachęca nas, do przeniesienia gry na wyższy poziom.
Jedynie doświadczenie całości, pozwala zrozumieć całość gry.
Ziemia również chce zebrać informacje, i wrócić na wyższy poziom.
Mniej świadomi gracze, stracą swoją informację i zaczną od nowa.
Ważne żeby się obudzić i poznać własną prawdę, i żyć według niej.
Trzeba zrobić porządek na swojej planszy, aby pójść dalej.
_Oprac. Mariusz.
johanna_xy mam nadzieje że wiesz dlaczego użyłem takich słów, bo nie po to by kogokolwiek wyzywać/obrażać. Jednak użyłem ich po to by zwrócić uwagę na istotę rzeczy. U siebie też.
Ps. Rozmycie Iluzji (jak to niektórzy określają) polega na tym, że niczego nie ma, o czym myślimy, że jest. Nie ma chmur na niebie, trawa nie rośnie, żadnego prezydenta IIIRP nie ma, samochodów nie ma, nie ma naszego Domu, w którym mieszkamy. To wszystko tylko się manifestuje w naszym umyśle, czyli sami, to stwarzamy. A, w istocie to nie My stwarzamy, bo nas nie ma. W filmie Matrix jest to dobrze pokazane.
hahaha… wrócisz szybciej na Ziemie, niż to Ci się wydaje 😉 …
Zatęsknisz za tym „Cudem życia właśnie tu i teraz „, wiec przebódź się, bo nigdzie nie doświadczysz miłości, radości, szczęścia tak intensywnie jak na tym poziomie !!!!
ps. te pragnienie jest w każdym z Was, wystarczy sobie przypomnieć 🙂
Myślę że im bardziej jesteś świadomy, tym mniej tęsknisz. Jak było powiedziane w jednej z sesji: „Tylko dlatego że nie wiesz kim naprawdę jesteś, masz ochotę zanurzać się w swoich ograniczeniach (z programem samodoskonalenia). Doświadczając absurdów tego przejawienia. Ponieważ się trochę nudziłeś a chciałeś doświadczyć wszystkiego. :))
Brawo Ty 🙂 …
a jak jesteś świadomy, korzystasz z tej chwili, bo cała reszta jak poziomy, podróże astralne czy czas itp, jak ktoś „Mądry” powiedział „…to są bzdury i dyrdymały…” Tęsknota za „domem „, dlaczego, po co ?…..przecież tam jest nudno i tak tam powrócimy z bagażem doświadczeń i zapragniemy znów „żyć”, tylko świadomie :-)))
Stwarzam i doświadczam, urzeczywistniam się w pełni. 😉
🙂
przebudzić oczywiście z u …hmmmm … ciekawe skąd tu się pojawił błąd 😉 ? …
a może żeby sprowokować ego 😉
Co my tak naprawdę o sobie wiemy? Fragment z „Asztawakra Gity”.
Wiedz, że gdziekolwiek jest pragnienie, tam jest świat. Pragnienie to niewola, unicestwienie pragnień to wyzwolenie. Jedynie dzięki nieprzywiązaniu do świata osiągniesz wieczną radość urzeczywistnienia siebie. Przywdziawszy grubą szatę beznamiętności wznieś się ponad pragnienia i bądź szczęśliwy.
Jesteś jedyną, czystą inteligencją. Wszechświat, jako taki, pozbawiony jest inteligencji i jest nieprawdziwy. Jest wytworem ignorancji. Zgłębianie wiedzy dotyczącej tego świata prowadzi jedynie do coraz głębszej niewiedzy. Jaki cel ma bowiem poznawanie tego, co nierzeczywiste? Czego więcej możesz pragnąć poza poznaniem siebie, wiecznej jaźni? Gdy poznasz siebie, będziesz wiedział wszystko. Jeśli nie znasz siebie, tak naprawdę nie wiesz nic.
Mariusz gdybym to przeczytał wcześniej to bym nic nie odpisywał.
johanna_xy z sesji przeprowadzonych przez zemnie ale i z innych wygląda na to że prawd jest tyle ile istnień. A skoro ponoć jest jedna prawda tzn., że reszta bzdury. Być może masz rację ale jeśli jej nie masz to co wtedy?
Drogi Leszku „być może” jest dla mnie komplementem 🙂
Nie zależy mi na tym, by obalać tu teorie czy prawdy … pisze to co czuje, co jest we mnie 😉 Jeśli jesteśmy wszyscy połączeni, to dlaczego nie jesteś tego pewien jak ja?
johanna_xy nawet przez myśl mi nie przeszło że chcesz coś obalić, ponieważ nie ma nic do obalenia. Rzecz w tym że sam szukam prawdy i jak na razie wiem tylko tyle, że nic nie ma a wszystko jest iluzją. Iluzja tzn., według mnie Zmyślone/Wymyślone. A w takim razie każdy ma rację i nikt jej nie ma. Każdy ma swoją prawdę. Bezsprzeczne jest, że jest JEDNIA(JEDNO) i ta energia(chyba się cholera nudzi) dzieli się, mnoży by doświadczać swej ILUZJI, którą sama tworzy. Jak na razie dla mnie to bez sens i paranoja by tworzyć iluzje tylko po to by ją później doświadczać. My teraz spełniamy jej zasady biorąc w jej grze udział. Niektórzy wymyślają takie pierdoły i dyrdymały jako teorie i prawdy Absolutu, że przewyższają JEDNIE w głupocie. JEDNIA gdyby wymyślała takie głupoty traktując iluzje na poważnie była by dumna z siebie że osiągnęła szczyty głupoty. I to mnie zastanawia na ile jestem głupi.
Według mnie Leszku, ta Iluzja, to taki teatr ”Boga”.
I to nie My uczestniczymy w tej Iluzji bo mówiąc My – to właśnie jest Iluzja, bo nie istnieje żadne My, Wy, Oni itd…
Więc, to co teraz piszę, to nie są moje myśli. I to co widzę i to co czuję, to nie ja czuję ? No bo znowu kim jest ten (Ja?).
I wyróżniam tu dwie rzeczy :
1). Świadomość.
2). Wszechświat, (czyli wszelkie formy istnienia), które stworzyła sobie ta świadomość, po to aby doświadczać sama siebie, czyli inaczej mówiąc – świadomość prowadzi grę sama ze sobą….
Może zróbmy tak , zastanówmy sie nad słowami GŁUPOTA , SMUTEK i ŻAL, obserwowałam „głupotę ludzka” w rożnych wcieleniach i tym od wieków a może i nawet więcej, poprzez co ogarnął mnie smutek i żal, który mnie zniewolił w skutek zapętlenia i „ogłuszył” w dużym stopniu radość i miłość (oczywiście mowa tu o emocjach w głębi nas , nie na zewnątrz) . W momencie każdorazowego oczyszczenia przychodziło zrozumienie a ostatnio coś co mogłabym nazwać „MIŁOŚĆ, RADOŚĆ, WOLNOŚĆ ( szacunek dla Ciebie, byleś jedyna osoba która była w stanie mi pomoc, fakt ze czasami nieświadomie 😉 ) co również przyspieszyło „proces uwalniania od systemu”, jestem blisko ale ty również tak jak inni 🙂 . Jestem pewna ze powinieneś użyć słowa „nieświadomy” zamiast „głupi”, może znajdziesz wskazówkę dla siebie w filmie „Piaty Element” , uwzględniając że każdy z nas jest tym piątym elementem … Bądź uważny i otwarty, a zrozumienie przyjdzie, nawet nie przypuszczasz skąd 😉
Kyrie Eleison, Kyrie Eleison, Kyrie
Wiatr wieje mocno po tej stronie góry,
przez morze w mojej duszy
Dociera tam, gdzie nie mogę się ukryć,
wprowadza stopy na drogę
Moje serce jest stare, to podtrzymuje wspomnienia,
moje ciało płonie perłowym żarem
Gdzieś pomiędzy duszą a cichą maszyną,
To tam się znalazłem
Kyrie Eleison, po drodze, którą muszę podróżować
Kyrie Eleison, przez ciemność nocy
Kyrie Eleison, pójdziesz, gdzie ja pójdę
Kyrie Eleison, po oświetlonej autostradzie
Kiedy byłem młody, myślałem o dorastaniu,
o tym, co życie będzie dla mnie znaczyło
Czy podąże wybraną drogą
czy tylko życzę sobie, bym mógł
Kyrie Eleison, po drodze, którą muszę podróżować
Kyrie Eleison, przez ciemność nocy
Kyrie Eleison, pójdziesz, gdzie ja pójdę
Kyrie Eleison, po oświetlonej autostradzie
och och och och
och och och och
Kyrie Eleison, po drodze, którą muszę podróżować
Kyrie Eleison, przez ciemność nocy
Kyrie Eleison, pójdziesz, gdzie ja pójdę
Kyrie Eleison, po oświetlonej autostradzie
https://www.youtube.com/watch?v=9NDjt4FzFWY 🙂
No to była „Jazda bez trzymanki”! Nie spodziewałam się takiej sesji, ale przeczuwałam, że to będzie coś innego i żeby nastawić się na odbieranie i żeby wyluzować.
W Makowie było super gorąco pozdrawiam tych, którzy tam byli i polecam tym, którzy chcą pojechać.
Dziękuję Leszku :))
A! I jeszcze jedno chciałam powiedzieć!
Nie było to wypowiedziane w sesji, ale wiem (odczułam) że to jak Leszek oczyszcza ludzi jest jedną z najszybszych metod żeby się wznieść i zakończyć tę grę zwaną „Życiem na Ziemi”.
Jesteś pewna Basiu, że zakończyć te grę „Życie na Ziemi”, a nie zacząć 😉 ?
Pozdrawiam gorąco i do następnego spotkania.
Zakończyć tę, żeby rozpocząć inną. Trochę długo już tu jestem ( inkarnacyjnie ), czas na zmianę. Już czas wejść na inny poziom.
Pozdrawiam również, do następnego 🙂