Robert – Granica absurdu – Lipiec 2016
Mentalna zabawa.
Skanowanie przepływu energii.
Oczyszczanie żywiołami.
Poczucie wolności.
Jestem bardziej świadomy, swojej świadomości.
Uświadomienie sobie – kim jestem.
Posługiwanie się programami, w przejawianiu siebie.
Po co to wszystko przejawiać, skoro to wszystko nie istnieje?
Po co doświadczać coś, co muszę stworzyć?
Żeby zrozumieć, że wszystko jest bezsensem!
Dotarcie do granicy absurdu, który jest bezsensem.
Doświadczanie w pełni siebie, bez nazwy.
Telepatyczna manifestacja Istnienia, poza bezsensem przejawienia.
Uruchomienie dodatkowego zmysłu, pozwalającego w nowy sposób doświadczać siebie.
Doświadczanie siebie jako energii.
Oczyszczenie z energii niebytu.
Stworzenie bytu z iluzji istnienia.
Umiejętność pokonywania naszych programów, aby korzystać z uśpionych zmysłów.
Rzecz w tym, aby aktywować nowe zmysły.
Brak aktywacji, swojego pełnego potencjału.
Dążenie do doświadczania, wszystkimi zmysłami jednocześnie.
_Oprac. Mariusz.