Żaneta – W co wierzysz to masz – Maj 2016

Żaneta – W co wierzysz to masz – Maj 2016
Patrzenie mentalne.
Oczyszczanie żywiołami.
Rozmowa z samym sobą z innego poziomu.
Ograniczając kogoś ograniczamy siebie.
Bezsens uszczęśliwiania innych.
Dobrymi radami piekło jest wybrukowane.
Wyobrażenia istnień.
Zabawa iluzją.
W co wierzysz to cię spotyka.
Piekło i niebo brata.
Ciągłe bycie obserwatorem.
Nic nie musisz.
Pomoc z przyszłości dla Polski.
Całkowite uwolnienie z karmy.
Nieświadome szkodzenie przez najbliższych.
Nie dać się sterować i nie sterować innymi.
Każde pożywienie uzależnia.
Wolność polega na nie braniu udziału.
Im więcej komuś służysz tym większą kaleką będziesz.
Przejście od odżywiania światłem do stanu obecnego.
Zjednoczenie z duszą i płomieniem.
Defragmentacja w przytulnym krysztale.
Czysta niepodważalna intencja.
Nikogo niema poza tobą.
Sztuka życia.
Ciało jest po to żeby się bawić.
Można zmienić cały świat – zmieniając siebie.
Lekcja wychodzenia z ciała.


_Oprac. Piotr.

9 thoughts on “Żaneta – W co wierzysz to masz – Maj 2016

  1. Astre pisze:

    Im trudniejsze doświadczenia tym lepiej…..
    Milion razy wolę usłyszeć, że jestem idiotą, oszołomem, nieudacznikiem niż usłyszeć, że jestem mądry i wspaniały.
    Bo oto mam szansę odkryć, czego nie akceptuję i nie rozumiem w sobie ….

    Jestem niezmiernie wdzięczny i dziękuję wszystkim tym, którzy mnie opluwali, szykanowali, wyśmiewali,
    wywalali za drzwi…..
    Bo to właśnie dzięki nim stoję dziś w miejscu pytając – Kim Naprawdę Jestem, a…… każde pytanie przywołuje do życia – odpowiedź ….

  2. Leszek pisze:

    Krzysiu ludzi bardziej podnieca szukanie dociekanie niż znalezienie. Tak jakby nie chcieli zakończyć „zabawy”.

    1. Astre pisze:

      Im dłużej trwa ta zabawa tym lepiej…. .
      Każdy dzień przynosi coś nowego…..choć tylko wydaje się, że nie.
      Każdy dzień, to szansa, by Cieszyć się tym Kim Jesteś i Zawsze byłeś i Zawsze będziesz….
      Im zabawa trwa dłużej, tym owoce słodsze……..

  3. zan392 pisze:

    Dziękuję Ci LESZKU za tą wspaniała sesje! Niesamowite! Ale chce więcej, wiec do szybkiego zobaczenia!

  4. Astre pisze:

    Życie jak sen…. Wciąż szukasz … Jak nie to, to tamto. Ja nie takie, to znowu inne. To mądre, ale tamto przecież jest mądrzejsze. To piękne, ale tamto chyba piękniejsze ? To dobry, wybór, ale hmm… spróbuje jednak innego wyboru, bo chyba będzie lepszy, wartościowszy, słuszniejszy itd… itp…

    Ale, przychodzi moment, że już nie… szukasz.Niczego nie szukasz. Przestajesz być ciągłym wędrowcem. Nie szukasz, bo pojawia się Twoja wewnętrzna dojrzałość, która mówi Ci wprost – przecież Jestem wszystkim co istnieje…. I tyle razy słyszałeś, że Jesteś Wszystkim co istnieje i nawet fizycy kwantowi zgodnie potwierdzają, że to co nazywamy istnieniem jest w istocie hologramem, gdzie z natury swej zawiera on wszystko, ale dalej szukasz…. Ale, gdy naprawdę bardzo uczciwie zbadasz te wszystkie niby motywacje i koncepcje umysłu…., ( będę robił to, będę robił tamto ?) zobaczysz, że w dalszym ciągu są to takie, czy inne – przekonania. To one Tworzą, tą konceptualną ”rzeczywistość” zbudowanej z tego co oczy widzą i uszy słyszą, a która żadną rzeczywistością nie jest i nigdy nie będzie. Ale, w końcu budzisz się…. I zdajesz sobie sprawę i zaczynasz doświadczać czegoś co jest niewyobrażalnie większe, niewyobrażalnie potężniejsze. Wow ! Nareszcie wracam do do ”domu” , do siebie. Do swojej własnej prawdy, swojej własnej tożsamości, swojego świadectwa.

    Oto, ta niezwykła prostota w swej złożoności. To diament, którego wciąż i wciąż szukasz, a który jest ….. na wyciągnięcie ręki….., czyli jest tutaj…….. jest w Tobie….

    http://chomikuj.pl/LeoV/Zdrowie/Rozw*c3*b3j+duchowy/Gangaji+-+Diament+w+Twojej+Kieszeni,1148249051.pdf

    1. zan392 pisze:

      no fajna ta książka, właśnie kończę ją czytać. Trudno jest zaprzestać poszukiwanie i odkrywanie! na chwile można ale świat jest tak wspaniały! moja receptą na szczęście jest cieszyć się wszystkim, nawet najmniejszymi rzeczami!

      1. Astre pisze:

        Całe poszukiwanie, kończy się na całkowitym zatrzymaniu.
        Zatrzymaniu się we wszystkim co myślisz, co wiesz, co jest prawdą, co jest nieprawdą , co rozumiesz i nie rozumiesz. …. itd…
        Nie można bowiem znaleźć czegoś gdzieś tam… skoro jest tutaj, jest w Tobie, bo samo w sobie jest to – zaprzeczenie.

        Przebudzenie, pomimo całych kolorowych opowieści o tym oznacza tylko jedno – doświadczenie tego Kim naprawdę jestem.
        Każdy moment zatrzymania się zbliża Cię do to własnej prawdy. Do czystej świadomości, która wciąż żywa jest w Tobie………
        I tym samym każdy moment nie zatrzymania się oddala Cie od tego.

        Ale, postanowienie ja chcę teraz, chcę jutro, pojutrze, za miesiąc, za rok dowiedzieć się tej prawdy, tej niezwykłej prawdy o Sobie Samym oddala Cię od tego, bowiem jest to chciejstwo.

        Decyzja o zatrzymaniu się jest niczym łagodny powiew wiatru…. Ni c tu nie ma na siłę !
        Przychodzi ona nagle, niespodziewanie… …
        Przychodzi po wielu żywotach, po wielu wędrówkach, po wielu trudach i zebranych doświadczeniach, gdzie jest świadomy tego, że właśnie te owe wędrówki, owe poszukiwania prowadziły Cię do miejsca, w którym pytasz już tylko o jedno – Kim Jestem, który tego wszystkiego doświadcza…. ?
        I w tym wszystkim jest pewne piękno …….

        1. zan392 pisze:

          Chęć poznania siebie to chciejstwo? nie wydaje mi się… cały sens naszego istnienia opiera się na ciekawości i eksploatowaniu rzeczywistości. Jedyne, co przeszkadza mi w życiu ziemskim to cierpienie, każda szlachetna istota powinna być od niego wolna, nie widzę w nim żadnego sensu i tym bardziej żadnej lekcji. Wręcz przeciwnie… blokuje ono postrzeganie. To piękno i harmonia pomaga nam rozkwitać i przybliża nas do naszego wnętrza.

          1. Astre pisze:

            Chęć oznacza to samo co – chcę. To gra słów.
            Chęć poznania siebie nie spowoduje, że poznasz siebie. Jest tylko jedną z dróg w tej podróży…
            Ktoś powiedział, używając metafory :

            ” pragnienie głębokiego poznania siebie przychodzi nagle. Jest jak niespodziewany gość, który puka do drzwi mówiąc – otwórz, bo przynoszę Ci dobrą wiadomość.
            Ty mu otwierasz i mówisz. Witaj. Nigdy nie martwiłem się, że któregoś dnia zawitasz w moim domu ”.

            Ps. Cierpienie jest subiektywne.
            Na głębszym poziomie jest niezwykle cenną informacją ! Mówi nam, że coś trzeba zmienić, że trzeba wybrać inną drogę….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *