Leszek – Gongi, misy i luźna rozmowa – Marzec 2016
_Oprac. Mariusz.
Leszek – Gongi, misy i luźna rozmowa – Marzec 2016
Poszerzanie świadomości poprzez zrozumienie.
Poszerzanie świadomości poprzez zrozumienie.
Leszek – Gongi, misy i luźna rozmowa – Marzec 2016
_Oprac. Mariusz.
Mam jeszcze takie nietypowe pytanie, w domu jest taka sytuacja, mama niby to taka co kwiatki aby nie wyschły i tego typu sprawy, czy na paprotki mówi mi abym podlewał, lecz pewnego dnia ja patrzę a ona jeden z kwiatów sobie na śmietnik wyrzuciła, połamała bo jej się nie podobał… czy przypadkiem takie takie nie robią osoby lądujące w domu starców którzy nie podobają się ich synom czy córką, czy to ma jakiś wpływ na karmę takie coś. No i jak ja widzę coś takiego, to z jednej strony mówi się aby nie włączać się w karmę mamy czy roślin, bo mnie nic do tego, a z drugiej strony wszystko się gotuje wewnątrz mnie. Potwierdzam natomiast że im mniej włażę w relację z osobami tylko jestem obserwatorem, to nie ma czegoś takiego jak wkurzenie niestosownym zachowaniem, bo nie ma tego czegoś… ego czy przywiązania.
jak nie przejmuję się tym to nie ma karmy u mnie, ale czy w takim razie nie spowoduje to karmy u kogoś kto tak robi, niszczy, wyrzuca bez zdania racji…
Pozdrawiam
Na każdego działa tylko jego własny system wierzeń przekonań i ocen. Twój na Ciebie i to co Ty myślisz dotyczy tylko Ciebie. Więc nie martw się o innych swoim sposobem pojmowania własnej rzeczywistości, bo ona jest tyko Twoja. Człowiek który robi sto razy gorsze rzeczy niż Ty ale nie uważa to za złe nie ma kary winy karmy. Tak zachowują się małe dzieci, dla naszej oceny postępują bezmyślnie. Dzieci robią to bo nikt im tego jeszcze nie powiedział że kota boli jak go ciągnie się za ogon a nawet są zdziwione jak ten kot ich podrapie itp. System wartościowania co złe a co dobre nabywamy z otoczenia/środowiska w którym dorastamy. Jednej narodowości człowiek głaszcze kotka innej narodowości zjada kotka i da każdego w ich ocenie każdy postępuje ok.
Było badanie, ale opisze swoje wrażenia na ten temat: Planeta jest, rzecz w tym że każde spotkanie z tą planetą jest inne tzn., że proces ewolucyjny na tej planecie w związku z czasem i miejscem jej trajektorii jest tak różny pod każdym względem i ma wpływ na jej zmiany że za każdym razem jest ona i jej mieszkańcy inni. Również ona zawsze wpływa inaczej na losy ziemi i układu słonecznego.
Zastanawia mnie jak to jest z tą planetą „x” czy też Nibiru. Na jej temat co to ja żem się nie nasłuchał, jedni mówią że to statek obcych, inni że to robota Reptilian albo Annunakich, jeszcze inni mówią że to kryształ fioletowy podnoszący energię planet, jeszcze inni mówią że to gwiazda śmierci, każdy swoje bajki wrzuca. Ciekawe co wam udało się na temat tej planety wybadać, a może wcale nie było takiej planety tylko ktoś bajkę opowiedział. Czy może było to już we wcześniejszych sesjach ten temat.
Pozdrawiam.