WIRTUALNA KAWIARENKA

Oznaki wznoszenia się
– symptomy wznoszenia
– transformacja po roku 2000
-schodzenie nowych energii
– nierówne bicie serca
-potrzeba zmian
– zasiewać strach = atakować
– powielanie schematów
– proces wznoszenia
– przyspieszenie czasu
– blokady energetyczne
– przepracowywanie komicznych leków poprzez sen
– prawo rezonansu
– wibracje dźwiękowe
– poczucie zimna, temperatura ciała człowieka
– synchroniczność (powtarzające się godziny 11:11, 12:12….)
– mechanizmy obronne człowieka
– szacunek do własnej energetyki
– wolna wola człowieka
-amulety, symbole, kamienie

&

&

opracowanie: Aga i Agnieszka C

19 thoughts on “WIRTUALNA KAWIARENKA

  1. Planetnik z Kalgar pisze:

    A zatem obudźmy co najmniej 100 osób w Polsce, a rychło zadziała zasada 101 małpy. Wybierajcie jak najczęściej osoby z RH+, a zasada na pewno zadziała. Potem jak obudzi się 201 małpa przebudzą się osoby z RH– i reszta narodu, narody Europy i całego świata. Przepraszam za porównanie z małpami.

  2. Planetnik z Kalgar pisze:

    Dawne proroctwa mówiły ,, i będą skrócone owe dnie”. Niby obiektywnie czas biegnie tak samo, ale i ja niekiedy czuję, że wszystko pędzi jak obłoki gnane wichrem po niebie. Z czasów sprzed WW II pamiętam opowieści, jaka to była długa niedziela. Rano wstawano, potem do kościoła, starsi na sumę. A po sumie obiad, po obiedzie przebierali się w gorsze zaigowe spodnie i siedzieli dyskutując. Znowu się przebierali, szli na ,, nieszpory”, wracali i jeszcze było daleko do wieczora. Dziś niedziela mija jak z bicza trzasnął. Niby żona Einsteina udowodniła względność czasu/sam A. Einstein ponoć był zbyt tępy?/. Aby mi nikt nie zarzucił nacjonalizmu, to pisze o tym również w prześmiewczej formie St. Lem. Np. ,,Czarna komnata profesora Tarantogi”.

    1. Leszek pisze:

      Planetnik z Kalgar rzeczywiście też pamiętam z dzieciństwa dzień był dłuższy wieczór dłuższy i nocy nie brakowało, to niesamowite bo niby czas płynie tak samo. Ehhh.

    2. Paweł pisze:

      a co wy na to że szybkość płynięcia czasu dla każdego z nas zależy od świadomości ? 😉

      1. Aga pisze:

        Ja na to że „czasem „można kombinować 🙂 haha wydłużać wedle potrzeby 🙂

    3. Gabriel pisze:

      Tak na moją intuicję to chyba z wiekiem zmysły się przytępiają i dlatego. Człowiek młody i chłonny i ciągle mu mało i nie usiedzi w miejscu, potem z wiekiem chyba obrazów i dźwięków za dużo i go to otumania bo za wolny, czasu mało na ogarnięcie tego wszystkiego ;). A wiem to przez przypadek, kiedy straciłem przytomność i czas tak szybko minął jak pstryknięcie ( ciemno i za sekundę jasno ), ale trwało to kilka minut, bo wtedy też jakby odcina się od bodźców zewnętrznych tylko dokładniej.

  3. Paweł pisze:

    Chciałbym się z wami podzielić, pewnym cytatem z filmiku jaki znalazłem. Dotyczy on między innymi uczuć. Myślę że jest bardzo wartościowy.

    Cytat: „Każda prawa myśl jest obrazem Boskiej idei. Ludzki żywot zaczyna się od myśli, jeżeli człowiek myśli wtedy jest świadomy że żyje. Żeby myśl była żywa musi się łączyć z uczuciami, co rozumiemy jako schodzenie myśli do świata realnego, świata form. Żeby myśl była pozytywna, musi się łączyć z swobodnym działaniem. Pod słowem „działanie” rozumiemy końcowy przedział do którego duch dochodzi przy każdej swojej manifestacji. Czyli myśli, odczucia i działania pokazują stacje do manifestacji ducha.” (przetłumaczyłem z języka bułgarskiego, czas cytatu: 0:19-1:10)

    link do filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=1agcyfGylaM

    Zwróciłem uwagę na ten cytat ponieważ jest w nim mowa o uczuciach. Co o tym sądzicie ?

    1. Aga pisze:

      Cześć Paweł 🙂 może chciałbyś porozmawiać z nami na temat emocji i uczuć w wirtualnej kawiarence? Jeśli tak to zapraszamy , odezwij sie na email z tej strony z dopiskiem wirtualna kawiarenka bądz na skype : wirtualna.kawiarenka
      Wszystkich chętnych zapraszamy do rozmowy . Pozdrawiam

      1. Planetnik z Kalgar pisze:

        Ja również chętnie porozmawiam. Na temat, oczywiście.

      2. Paweł pisze:

        Dziękuję ze zaproszenie, jest mi bardzo miło :), troszkę nie mam teraz warunków, ale niewykluczone że kiedyś…, będę miał to na uwadze 🙂

    1. Paweł pisze:

      Bardzo ciekawy wykład.

      Trudne doświadczenia to wielki dar. Trudne doświadczenia ułatwiają nam doskonalenie się, pozbywanie niepotrzebnych programów, ograniczeń, rozwój świadomości. Ziemia jest pod tym względem wyjątkowa, nie wiem czy jeszcze jest gdzieś takie miejsce gdzie dobro i zło są tak blisko siebie. Myślę że jeśli ludzka świadomość będzie na odpowiednim poziomie nie będziemy potrzebowali już przechodzić tych trudnych doświadczeń a ziemia zamieni się w raj. 🙂

      1. Gabriel pisze:

        „Cofasz się do tego miejsca, gdzie zaistniał ten problem … „. Dary chyba mogą być potem problemem.

  4. Gabriel pisze:

    Mnie się wydaje, że to ubranie jednak jest ważnym czynnikiem, żeby człowiek nie odczuwał zimna. Skarpetki z dużym dodatkiem wełny i sweter z jakimś małym dodatkiem, żeby nie gryzł na początek. Organizm, komórki to chyba zbyt często się kurczą, te komórki i żyłki i tak jak w ćwiczeniach fizycznych rozwijają się w ten sposób, a jak się człowiek dobrze ubiera to on coraz dłużej i lepiej rozwija ukrwienie i te przepływy są lepsze i potem nawet jakieś chłody lepiej znosi i łatwiej się aklimatyzuje. Taka jest moja teoria. Z resztą można posprawdzać dzianiny kupowane, większość to 100% akrylic czy inne sztuczne nawet ja wyglądają na grubsze i ciepłe. A może jeszcze sploty mają znaczenie, inaczej te fabryczne, a inne te na drutach ręcznie robione. Skoro tyle wiemy o żywności niezdrowej, to dlaczego nie zastanawiamy jak sprawa wygląda z ubraniami na przykład ?

    1. Aga pisze:

      Fakt , ja mam wogole uczulenie na sztuczne tkaniny . Nawet rajstop nylonowych nosic nie moge od razu mi nogi puchną . A od sztucznych tkanin robią sie mokre ręce i też puchną. 🙂

  5. Agnieszka C pisze:

    Bardzo się cieszę ze nasza rozmowa przypadła wam do gustu .Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczorku:)

  6. Paweł pisze:

    Bardzo ciekawa rozmowa. Potwierdzacie wiele kwestii które mi są znane, co bardzo mnie cieszy, czuje się przez to mniej samotny :).

    Mi często zdarza się widzieć godzinę 22:22 i 4:44 ale nie wiem co to może oznaczać, te informacje to dla mnie nowość 🙂

  7. Bonia pisze:

    Dla mnie tzw.czas też dostał przyspieszenia ,zauważyłam to w zeszłym roku…a teraz to już zwyczajnie galopuje..zegarki też pokazują dziwne godziny,czy płacąc za zakupy 22euro22cent lub 44 euro44cent to nie jest dziwne…często mam 12,12 i nawet kasjer jest zdziwiony..kazał mi grać w lotto ,spróbowałam ,ale nic nie było…pozdrawiam

  8. Bonia pisze:

    Mam nadzieję ,że nie ostatnia ..dziękuję za wspólnie spędzony czas !pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *